Meteor Garden 流星花园

Ostatnio zaczęłam naukę języka chińskiego. Sam język zainteresował mnie, gdy znalazłam kanał Weroniki Truszczyńskiej na Youtube. Jest to Polka, która mieszka i studiuje w Chinach. Zachęcam do zajrzenia. Samodzielna nauka jest bezspornie trudna, ale dobrze jest nabywać nową wiedzę. Ja zresztą długo nie wytrzymuję bez nauki nowych rzeczy. Nakupiłam więc dużo książek, i poznajdowałam kanały na YouTube o nauce. Jednak znając realia nauki języków obcych, stwierdziłam, że należałoby się też tak po prostu, oprócz ma się rozumieć, pilnej nauki, osłuchać z codziennym językiem. A że nie mam zbytnio możliwości spontanicznie pojechać w tym celu do Chin, pomyślałam ,że muzyka, czy jakiś film byłby chociażby miłą namiastką. I tu z pomocą przyszedł mi Netflix. Właściwie przypadkowo znalazłam serial z oryginalnym językiem chińskim, a mogłam wybierać jedynie napisy między niemieckimi a angielskimi. Troszkę szkoda, ze nie ma też napisów po chińsku, a to  nic - i tak się cieszę.
Przechodząc do samego serialu.  Okazało się, że to remake serialu tajwańskiego. Robiąc research w internecie, zauważyłam, że wiele osób na anglojęzycznych stronach pisze, że pierwsza wersja była lepsza. Nie mogę potwierdzić, ponieważ nie widziałam tamtej wersji, ale być może zabiorę się za nią gdy już skończę nową :) Wiele ludzi narzeka również na grę aktorska, pisząc że jest jednowymiarowa, jak w kreskówkach, ale czego oczekiwać od takiego tytułu. Dla mnie osobiście to nie było niewłaściwe. Dzięki temu był wykreowany ten osobliwy świat.
Szczerze, to myślałam, że wybieram jakiś film, a okazało się, że to serial, a raczej tasiemiec - coś a'la telenowela. Bo właśnie takie było moje pierwsze wrażenie. Skojarzył mi się zaraz ze "Zbuntowanym Aniołem", do którego mam nostalgiczne uczucia z racji tego, ze oglądałam tę telenowelę jeszcze w gimnazjum i dobrze ją wspominam.( rozszerzę temat w innym poście )
Tu jest podobnie. Mogę się odseparować od problemów codzienności i zatopić w innej rzeczywistości. Dużo zabawnych momentów i obowiązkowo intrygi rodem z "Mody na Sukces", haha. Oglądając kilka pierwszych odcinków co raz śmiałam się w głos, pytając siebie, co za głupoty ja oglądam:)  Ach, i te ciekawostki na temat niuansów kulturowych. Na przykład, to że dziewczyna daje jedzenie chłopakowi, a gdy on  je przyjmie, to są parą. Albo pocałunek w czoło powodował takie oburzenie.
Zauważyłam również nagromadzenie"delikatnych" reklamy, m.in. Coco Chanel, kremów z Kanady, a nawet urządzeń kuchennych.  Lokowania produktów pojawiały się tu i ówdzie, w przerwach między głównym nurtem akcji, na tyle często że powodowały u mnie szczere rozbawienie.
Początek bardzo mnie wciągnął, jestem póki co na 35 odcinku i końca nie widać. Nie mogę przestać oglądać,  mimo że jest to taka trywialna tematyka.
Nie jest to naturalnie żadne kino wysokich lotów, a wesoły serial, na sympatyczny wieczór.
 Ale sama produkcja jest bardzo dobrze zrobiona, zdjęcia są przepiękne. Muzyka też dodaje klimatu, aczkolwiek po dłuższym czasie zaczęłam się zastanawiać, dlaczego nie mogą wreszcie zmienić piosenek w tle, mimo że były bardzo ładne. Zgaduję, że miało to na celu wyhodowanie robaka muzycznego - melodii, która chodzi po głowie i nie daje nam spokoju, bo jest już kilkanaście dni po skończeniu mojej przygody z telenowelą, a ja nadal słyszę tę muzykę.
Kilka postaci mnie irytuje, ale to już każdy ma swój gust. Muszę się przyznać, że po pewnym czasie miałam, z powodu tych postaci, tendencję do przewijania odcinka, gdy tylko pojawiały się na ekranie.
EDIT: skończyłam całą serię. Koniec był, muszę przyznać, lekko odsunięty od rzeczywistości, ale mogłam się tego spodziewać. Całość śmiało mogła się skończyć już kilka odcinków wcześniej. Jednak całokształt wspominać będę pozytywnie. Ostatnimi czasy oglądałam dużo mrocznych filmów i seriali, więc była to miła odmiana. Mogę śmiało polecić jako małe guilty pleasure w naszym codziennym szarym świecie. W końcu każdy zasługuje na trochę przyjemności.


Tutaj kilka przydatnych linków:
https://www.youtube.com/channel/UCoJjEsNkU-Md3xB6BursT0Q - Weronika Truszczyńska na Youtube

https://mydramalist.com/23184-meteor-garden/cast - o serialu po angielsku, bo na polskich stronach mało informacji jak dotąd jest.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

INNE ŚWIATY

Tales from the Loop - Amazon Prime - idealny sposób na te czasy....